Białe jest dobre, czarne jest złe. Białe jest skuteczne i etyczne. Czarne jest 'skuteczne inaczej', nieetyczne i można za to wylecieć z wyszukiwarek, czyli… w sumie rzecz nie jest warta ryzyka.
Dziś surfując po Sieci odkryliśmy, że kolejny serwis, został prawdopodobnie za karę (tj. stosowanie nielegalnych technik pozycjonowania i spamowanie wyszukiwarki, bo innych wskazań pewnie nie było – to najczęstsze przewinienie twórców WWW) usunięty z indeksu Google. Nie pierwszy to przypadek na świecie – trochę rzadziej spotykany w Polsce.
Gratulujemy wszystkim, którzy przyczyniają się w jakikolwiek sposób do ukrócenia tego rodzaju procederów z zakresu czarnego search engine optimization i zachęcamy jednocześnie do zgłaszania… choćby tutaj – na blogu, serwisów łamiących Kodeks SEO. Może to stanowić przyczynek do interesującej dyskusji na – bądź co bądź – kontrowersyjny mocno temat…
Aktualizacja z 20/10:
Oczywiście – nie mamy pewności, że spam był powodem usunięcia strony z indeksu Google. Zwykle jednak, jeżeli polecenie 'site:' nie zwraca wyników, jest to powód do zmartwienia (a co najmniej głębokiego zastanowienia). Pisząc o spamie, sugerowaliśmy się dużą ilością ukrytych odnośników (grafika poniżej) – jest to działanie ewidentnie sprzeczne z regulaminami i mogło być podstawą do nałożenia kary.