Google umie zliczać kliknięcia w reklamy online, teraz ma jeszcze do dyspozycji technologię, która w tzw. realu zlicza spojrzenia na reklamę… obwieściły w ostatni weekend media.
Model rozliczenia za tego typu działania promocyjne ma być analogiczny do tego, jaki funkcjonuje w przypadku systemów reklamowych Google z tą tylko różnicą, że nie liczą się tu kliknięcia a zerknięcia… na przykład na plakat czy billboard.
Zapowiedź takiego sposobu mierzenia efektywności reklamy tradycyjnej i sposobu podejścia do jej budżetowania w zależności od skuteczności, potwierdza tylko rewolucyjność samej idei funkcjonowania linków sponsorowanych. Ich pojawienie się w świecie mediów i reklamy wyznaczyło jak widać zupełnie nowe kierunki rozwoju tej branży…
—
Aneta Mitko