Google bierze pod lupę wpisywane przez nas w wyszukiwarce słowa i frazy, których szukamy podczas… jednej sesji, czyli do zamknięcia okna przeglądarki. Na tej podstawie tworzony będzie swego rodzaju chwilowy profil użytkownika, któremu serwowane będą linki sponsorowane związane nie tylko z tym, co wpisał on w wyszukiwarce w danej chwili, ale także z tym, co wpisywał wczesniej w tej samej sesji.
„I tak, gdy użytkownik wpisuje np. 'wakacje Włochy', a następnie 'pogoda', Google połączy wszystkie terminy i obok rezultatów wyszukiwania pojawią się reklamy dotyczące warunków pogodowych we Włoszech” – czytamy w MediaRun.
Niby całkiem interesujące rozwiązanie, ale… Kiedy zaczynamy zastanawiać się jak to wpłynie na skuteczność i jakość kampanii SEM… to chyba rodzi się więcej pytań i wątpliwości niż 'achów' i 'ochów’… Z punktu widzenia przeciętnego reklamodawcy będzie z pewnością tak, że jego reklama dostanie szansę częstszego wyświetlania się, czy jednak wpłynie to pozytywnie na skuteczność? To już nie jest pewne… Przy większej liczbie odsłon i tej samej liczbie klików CTR nam spadnie, to z kolei wpłynie na koszty kampanii etc. etc. No zobaczymy…
Nowe narzędzie googlowe dostępne jest obecnie tylko dla niektórych najpopularniejszych słów kluczowych, jak podaje Internet Standard.
—
Aneta Mitko