Niedawno kraje UE ogłosiły decyzję o budowie najlepszej, największej, najszybszej i w ogóle NAJwyszukiwarki europejskiej, teraz Japonia bierze się do roboty. A wszystkiemu winne jest ciągle niedoścignione Google, które najwyraźniej inspiruje rywali do wytężonej pracy nad nowym search engine.
W japoński projekt wyszukiwarkowy wejść mają między innymi takie marki, jak: Toyota, NEC, Hitachi czy Sony. Brzmi groźnie… albo – obiecująco 😉 jak kto woli.
—
Aneta Mitko