Polubienia profilu nie są najważniejszym miernikiem sukcesu, jednak na pewno mają znaczenie wizerunkowe, stanowiąc swego rodzaju społeczny dowód słuszności w kwestii popularności i atrakcyjności brandu. Warto jednak skupić się przede wszystkim na KPI opartych o zaangażowanie, zasięgi, czy określone typy konwersji. Wymienione wskaźniki wpływają również pośrednio na zwiększenie bazy fanów na profilu. Jeśli decydujemy się na rozbudowę społeczności w obrębie strony na Facebooku, warto zadbać, aby polubienia pochodziły od wartościowych fanów, czyli takich, którzy w przyszłości będą wchodzili w interakcje z naszymi treściami lub dokonają określonej konwersji, np. zakupu, pobrania e-booka lub przejścia na stronę internetową. W jaki sposób budować społeczność zgodnie z regulaminem Facebooka? W artykule znajdziecie kilka sposobów na organiczne i płatne pozyskiwanie fanów.
Lajki to nie wszystko
Stawianie nacisku wyłącznie na liczbę polubień strony nie jest dobrym rozwiązaniem. Takie podejście może sprawić, że nasz fanpage będzie jak spotkanie towarzyskie, na które przyszło dużo osób, jednak nie bawią się dobrze, a większość z nich podpiera ściany. Zdecydowanie lepiej skupić się na KPI jakościowych, dotyczących zaangażowania na profilu, budowania świadomości, czy sprawnej obsługi klienta. Możemy oprzeć się na założeniu, że duża liczba fanów zgromadzona wokół profilu stanowi swego rodzaju społeczny dowód słuszności, jednak po pozyskaniu fana, należy pamiętać, że dołączył on do nas z określonego powodu, dlatego trzeba o niego zadbać, aby zatrzymać go z nami, np. atrakcyjnymi i dopasowanymi do preferencji grupy docelowej publikacjami, sprawną obsługą klienta czy ekskluzywnymi treściami dostępnymi na fanpage’u.
Jakość > ilość
Algorytm Facebooka docenia profile, na których widoczne jest duże zaangażowanie użytkowników. Każda z interakcji użytkownika ze stroną posiada określoną wagę, która wpływa na wyniki strony. Najbardziej pożądanymi, z perspektywy wskaźników zaangażowania, interakcjami są udostępnienia, następnie komentarze, natomiast najmniejszą wagę, nie ujmując oczywiście ich wartości, mają reakcję. Doskonale widoczne jest to na przykładzie autorskiego wskaźnika Sotrendera, jakim jest Interactivity Index, który stanowi sumę wag, przypisanych do poszczególnych aktywności na Facebooku: Reakcja = 1, Komentarz = 4, Post gościa = 12, Udostępnienie = 16
Strony posiadające zaangażowaną społeczność, która udostępnia, komentuje i reaguje na publikowane treści, są łaskawiej traktowane przez algorytm. Profile z dużą aktywnością w obrębie postów wpływają także na postrzeganie marki jako atrakcyjnej, godnej zaufania oraz polecenia. Liczba fanów na Facebooku to świetna wartość wizerunkowa, rzeczywiste zasięgi organiczne zależą jednak przede wszystkim od jakości publikowanego przez markę contentu oraz sprawnej obsługi klienta.
Buduj, nie kupuj
Kuszącą opcją, zwłaszcza na początku funkcjonowania strony, może być skorzystanie z atrakcyjnych propozycji zakupu fanów. Praktyka ta, poza tym, że nieetyczna i niezgodna z regulaminem Facebooka, nie jest też efektywna. Kupione polubienia to zazwyczaj boty, czyli fake’owe, puste konta, z którymi walczy Facebook lub polubienia przechwycone przez specjalny skrypt, czyli prawdziwi użytkownicy, którzy nie polubili naszej strony z własnej inicjatywy. Nieefektywność tego rozwiązania to przede wszystkim ryzyko otrzymania shadow bana od Facebooka, który może wpłynąć na zasięgi naszej strony. Dodatkowo, Facebook, walcząc z fałszywymi kontami, co jakiś czas usuwa je, dlatego zakup fanów jest inwestycją bez pokrycia. I po trzecie o faktycznej wartości strony świadczy zaangażowanie odbiorców, dlatego strona z tysiącami polubień i zerową aktywnością pod postami może wyglądać podejrzanie dla potencjalnych klientów, nie zaskarbi sobie także przychylności algorytmu. Możliwe także, że wskaźnik liczby polubień profilu może niedługo zniknąć z fanpage’y, Facebook testuje aktualnie zastąpienie go przyciskiem obserwowania. Co dodatkowo zachęca do zweryfikowania podejścia nastawionego tylko na liczbę fanów i skupieniu się na działaniach wizerunkowych i świadomościowych oraz wyznaczania KPI opartych na wartościach zaangażowania, zasięgów czy aktywności fanów.
Tylko wartościowi fani
Wartościowy fan to taki, który polubił naszą stronę z własnej inicjatywy oraz który po polubieniu wejdzie w interakcję z publikowanymi przez nas treściami lub dokona preferowanej konwersji. Wartościowy fan posiada dodatkowy potencjał, jakim jest możliwość dotarcia z komunikatem do jego znajomych np. jeśli udostępni post lub “weźmie udział” w naszym wydarzeniu oraz wykorzystania go do stworzenia grupy “podobnych odbiorców.
Sprawdźcie 6 sposobów na zgodne z regulaminem Facebooka, organiczne pozyskiwanie fanów:
1. Zapraszanie do polubienia
Jednym z najskuteczniejszych sposobów na pozyskanie nowych fanów, jest zaproszenie do polubienia strony osób, które weszły w interakcję z postami i reklamami naszej strony, zostawiając pozytywną reakcję. Aby zaprosić do polubienia, wystarczy kliknąć na reakcje pod wpisem na profilu, aby rozwinąć listę osób, które zareagowały na nasz post, a następnie wybrać opcję “zaproś”. Dzięki temu, że zapraszana osoba wykonała pierwszy krok, reagując na nasz komunikat, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zdecyduje się zaakceptować zaproszenie do polubienia.
2. Wartościowe treści
Atrakcyjne wizualnie publikacje i wartościowe z perspektywy grupy docelowej treści to klucz do sukcesu w budowaniu wizerunku marki. Dodatkowo, poza pozytywnym wpływem na wskaźniki zaangażowania, zasięgu i aktywności, mogą przyczynić się także do przyrostu fanów na profilu. Potencjalni fani chętniej polubią stronę, na której znajdą angażujące i interesujące treści, profile polecane przez strony, które lubią czy fanpage lub polecone przez znajomego. Warto równie wykorzystać potencjał real-time marketingu, który potrafi wpłynąć pozytywnie na zasięgi wirusowe, a docelowo na dotarcie do nowych użytkowników, potencjalnie zainteresowanych naszymi treściami. Więcej o real-time marketingu przeczytacie tutaj.
3. Konkursy
Atrakcyjne konkursy i akcje promocyjne mogą wpłynąć pozytywnie na zaangażowanie na profilu oraz wizerunek marki, a także przyciągnąć na jej profil nowych użytkowników. Warto jednak pamiętać, że warunkiem uczestnictwa w konkursie nie może być polubienie strony lub zaproszenie do jej polubienia znajomych, jest to niezgodne z regulaminem Facebooka. Jeśli użytkownik polubi naszą stronę dobrowolnie, przy okazji uczestnictwa w konkursie, istnieją duże szanse, że będzie wartościowym i aktywnym fanem. Więcej na temat konkursów na Facebooku dowiecie się z artykułu.
4. Obsługa klienta
Media społecznościowe często odgrywają rolę dodatkowego kanału obsługi klienta. Klienci chętniej zwrócą się ze swoim problemem w wiadomości prywatnej lub komentarzu, ponieważ liczą, że social media wpłyną na krótszy czas rozpatrzenia ich sprawy. Dodatkowo, jest to naturalne środowisko użytkowników, a kontakt z marką tym kanałem jest szybki, intuicyjny i bezpośredni. Skuteczna obsługa klienta może przełożyć się na polubienie naszej strony jako forma odwdzięczenia się za rozwiązanie jego sprawy.
5. Social Media Relations
Wchodzenie w interakcję z innymi stronami i użytkownikami przez komentowanie ich treści, może wpłynąć na rozpoznawalność naszej marki i zachęcić użytkowników do odwiedzenia naszego profilu. Warto jednak, aby komentarze na zewnętrznych profilach były przemyślane i merytoryczne, ponieważ masowe, zdawkowe i typowo sprzedażowe wpisy mogą przynieść odwrotny do zamierzonego efekt, a nasza aktywność może zostać potraktowana jako spam, co nie przysporzy nam popularności ani nowych fanów.
6. Wtyczki i odnośniki do Facebooka
Warto umieścić odnośnik do profilu na Facebooku w pozostałych mediach społecznościowych marki, na stronie www, ulotkach czy newsletterze. Na stronie internetowej warto zainstalować także wtyczki, dzięki którym użytkownik może bezpośrednio polubić nasz profil lub przejść do fanpage’a. Umożliwi to użytkownikom wygodne dotarcie na nasze media społecznościowe, a jeśli content, który tam znajdą, będzie dla nich atrakcyjny, angażujący i wartościowy, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zdecydują się zostać z nami na dłużej, aby być na bieżąco z publikowanymi przez nas treściami.
Jak kupić wartościowe polubienia?
Wsparciem działań organicznych strony są kampanie reklamowe na Facebooku, które pomagają w promowaniu firmy. Przed uruchomieniem reklam, musisz zdecydować nie tylko o tym, jaki budżet mediowy chcesz na nią przeznaczyć, ale także odpowiedzieć sobie na pytanie, co chcesz dzięki reklamom osiągnąć oraz do kogo chcesz dotrzeć. Czy zdobywanie coraz większej ilości polubień Twojej strony jest celem samym w sobie? Czy może za liczbą obserwujących stoi większy cel, jak np. zbudowanie rozpoznawalności marki lub sprzedaż usług i produktów?
Przy tworzeniu kampanii w menedżerze reklam na Facebooku, możesz wybrać z szeregu celów marketingowych. Aby zdecydować, który z nich jest odpowiedzią na Twoje cele biznesowe i czy kampania na polubienia jest dobrym wyborem, warto je poznać.
Patrząc na panel menedżera reklam można pomyśleć – a gdzie polubienia? Spokojnie, jest to jedna z opcji do wyboru w celu Aktywność i dopiero po rozwinięciu mamy możliwość jej zobaczenia.
Kampania z tym celem przede wszystkim ma zachęcić użytkowników do polubienia strony na Facebooku – dzięki niej dotrzesz ze swoją marką do nowych obserwujących, którzy będą na bieżąco z postami jakie publikujesz.
Zakładamy, że polubienia strony to jest TO i nie interesuje nas nic innego, jak zwiększenie liczby fanów na Facebooku. Działając w stylu „liczy się ilość, a nie jakość” – ustawiamy kampanię na ten cel, określamy budżet, używamy szerokiej grupy odbiorców, uruchamiamy reklamy i czekamy na wyniki. Tylko, czy aby na pewno to jest główny cel Twoich działań marketingowych?
Kiedy zależy nam nie tylko na liczbie (przypadkowych) obserwatorów, trzeba zastanowić się kto ma polubić naszą stronę i do kogo skierujemy reklamy – im lepiej określimy swojego odbiorcę, tym z większym prawdopodobieństwem pozyskamy cennego fana i klienta. Jeśli dopiero zaczynasz swoje działania i potrzebujesz dobrze sprofilowanej grupy odbiorców – najlepszym rozwiązaniem będzie grupa docelowa stworzona na bazie danych demograficznych, lokalizacji, zainteresowań czy stanowisk, a nawet zachowań – wszystko zależy od charakterystyki Twojej firmy i tego, jak użytkownicy mają się angażować w działania marki. Jeśli masz już grono wartościowych followersów, którzy są aktywni (piszą komentarze, reagują na posty) warto stworzyć grupę docelową lookalike (osób podobnych) swoich fanów lub osób aktywnych na fanpage’u, które również warto doprecyzować pod kątem demografii, zainteresowań itp. Kolejnym dobrym rozwiązaniem jest target znajomych fanów, którzy widząc, że strona została polubiona przez kogoś znajomego, prawdopodobnie chętniej ją polubią, po zobaczeniu reklamy.
Ważnym aspektem każdej kampanii jest odpowiednio dobrana kreacja reklamowa, przyciągająca uwagę grafika i treść, być może od razu angażująca użytkownika w działania marki. Dobrze zaplanowany komunikat do celu jaki ma osiągnąć reklama, czyli w tym przypadku polubienia strony, ma szansę pozyskać wartościowych obserwujących.
Kampania z tym celem ma również swoje ograniczenia. Dotyczy tylko polubień strony na Facebooku, czyli nie pozyskamy followersów na Instagramie, a jedynym umiejscowieniem reklam są aktualności na Facebooku (jednym z prawie 20), przez co ma okrojony obszar działań.
Najważniejsze o czym trzeba pamiętać to to, że polubienia strony nie gwarantują zaangażowania w społeczność jaką tworzysz oraz zakupu produktów, przez osoby obserwujące Twoją markę. Dlaczego tak jest? W momencie kiedy użytkownik zaobserwuje profil, najprawdopodobniej i tak nie zobaczy on większości postów pojawiających się na nim. Za taką sytuację odpowiada algorytm Facebooka – Edge Rank, który decyduje o tym, gdzie znajdzie się post w aktualnościach użytkowników i czy w ogóle się pojawi. Przyjmuje się, że organiczny post dociera jedynie do ok. 5-10% fanów strony. Jeśli więc zainwestujesz w kampanię na polubienia, to aby dotrzeć do fanów swojego profilu i np. zachęcić ich do przejścia na stronę www, trzeba będzie ponownie przeznaczyć budżet na dedykowaną temu kampanię.
Jeśli Twoim KPI jest docieranie do szerokiego grona osób, które mogą być zainteresowane produktami lub usługami – warto przekierować swoją uwagę oraz przede wszystkim budżet mediowy, od razu na działania reklamowe skupione np. na celach świadomościowych, czy kierujących ruch na stronę www, lub typowo sprzedażowych, jak kampania na konwersje lub katalog produktów.
Najczęściej spotykamy się z sytuacją, w której zadowolony klient staje się fanem marki. Dlatego warto dobrze zaplanować swoje kampanie reklamowe na Facebooku i oszacować jakie działania pozwolą uzyskać wyniki jakich oczekujemy, bez niepotrzebnej utraty budżetu, a z korzyścią dla marki.
Masz pytania? Poszukujesz agencji social media, która skutecznie pomoże Ci w zwiększeniu liczby fanów na profilu i ich zaangażowania? Zapoznaj się z naszymi usługami Social Media i wypełnij brief!