Blisko połowa firm, które reklamują się na stronach wyszukiwarki Baidu, narzeka na dużą liczbę fałszywych / niewłaściwych (lub po prostu podejrzanych) klików – pisze IS, przytaczając badania Petera Lu – obserwatora chińskiego rynku internetowego. Większość z nich jest zdania, że odsetek pustych kliknięć jest wyższy niż 50%!
Jak wynika z artykułu, zarzuty wcale nie muszą być wyssane z palca. Reklamodawcy rzeczywiście mogą mieć powody do niezadowolenia. O generowanie fałszywych kliknięć podejrzewa się np. tamtejsze agencje pośredniczące w kupowaniu mediów. W Chinach szerzy się coraz bardziej także proceder opłacania ludzi, którzy wyklikują reklamy konkurencji. Do tego wszystkiego – nie obserwuje się na tym rynku żadnej inicjatywy zmierzającej do wyeliminowania nieetycznych praktyk.
Tylko 25% reklamodawców Baidu akceptuje aktualną sytuację. 43% dostrzega problem fałszywych kliknięć. 15% planuje zmniejszenie budżetów przeznaczanych na linki w Baidu lub nawet całkowitą rezygnację z reklam w wyszukiwarce w ciągu najbliższego półrocza. Sytuacja mogłaby wyglądać dość tragicznie gdyby nie to, że 20% firm z kolei w tym samym okresie zwiększy wydatki na reklamę wyszukiwarkową. No cóż… młody 'internetowo' rynek chiński wydaje się trochę miotać w obecnych realiach. Na wyraźnie wykrystalizowane trendy zachowań i strategii trzeba będzie pewnie trochę jeszcze poczekać.
—
Aneta Mitko