Rozruszała się nam branża bankowa i interaktywna, rodzwoniły się przysłowiowe telefony, zobaczymy czy polecą jakieś głowy 😉 – od kilku dni w Sieci głośno o rankingu, a teraz już właściwie nawet o… rankingach banków.
Jeden – przygotowany przez Bluerank – prezentuje banki w świetle ich działań SEO / SEM w okresie październik – grudzień 2007. Drugi – opracowany przez Marketing & More – przedstawia zestawienie najlepszych witryn bankowych.
Co ciekawe, na przykład ING Bank Śląski, który jest wielkim przegranym w rankingu SEO / SEM (czyli w kwestii widoczności serwisu w wyszukiwarkach internetowych w czwartym kwartale ubiegłego roku), został zwycięzcą w rankingu na najlepszy bankowy serwis WWW. Jedno nie wyklucza oczywiście drugiego, ale czy nie szkoda marnować dobrej roboty? Nie lepiej postarać się, aby tę najlepszą witrynę obejrzało (i co ważniejsze – skorzystało z niej) więcej internautów, którzy mogliby tam trafić z wyszukiwarki?
W obu zestawieniach szczególnie pozytywnie wypadł PKO Bank Polski, który w naszym raporcie uplasował się na pierwszej pozycji, w rankingu witryn natomiast na drugiej. Brawo! Oby wszystkie banki dbały o każdy aspekt swojej internetowej obecności…
Nie zaskakują natomiast wyniki Peako i jego przedostatnie miejsce – w jednym i drugim rankingu. 🙁
Dyskutują semowcy, dyskutują na blogach agencje interaktywne…
Dzieje się! Zobaczymy co z tego wyniknie 🙂
—
Aneta Mitko