Serwisy SearchEngineWatch.com i InternetStandard informują o procesie wytoczonym Google przez jedną z witryn, która została w przeszłości… ukarana obniżeniem pozycji w rankingu tej wyszukiwarki.
Przedstawiciele KinderStart.com (katalog i wyszukiwarka stron dla dzieci i o dzieciach) twierdzą, że postępowanie Google przyczyniło się do powstania realnych strat finansowych, a sama wyszukiwarka nie powinna mieć prawa dowolnie i bez ograniczeń manipulować prezentowanymi przez siebie wynikami wyszukiwania…
Każde stanowisko sądu inne niż odrzucenie pozwu należałoby chyba jednak traktować jako sensacyjne – uzasadnienie pozwu jest pozbawione logicznego sensu – algorytm wyszukiwarki nie jest ogólnonarodowym dobrem, a podstawą działania komercyjnego przedsięwzięcia, które powinno mieć pełną możliwość (uzasadnionej) ingerencji w to, co prezentuje. Z drugiej strony, akceptacja pozwu może spowodować lawinę kolejnych wniosków ze strony administratorów niezadowolonych z zajmowanych pozycji, a to w krótkim czasie może doprowadzić do wielkiego chaosu.
Patrząc na przykład wspomnianego serwisu, warto się zastanowić nad wzrastającą rolą wyszukiwarek dla przedstawicieli biznesów, których przedsięwzięcia są niejednokrotnie uzależnione w bardzo dużym stopniu od obecności w wynikach wyszukiwania. Należy zatem pamiętać, że obecność w wyszukiwarkach powinna być wsparta ruchem z innych źródeł (programy partnerskie, reklama banerowa, mailingi, itp.), w ramach dywersyfikacji ryzyka biznesowego.
Aktualizacja z 14/07
Zgodnie z naszymi przewidywaniami, amerykański sąd oddalił pozew serwisu.
—
Aneta Mitko