Serwis IDG.pl opublikował dzisiaj zestawienie najpopularniejszych polskich serwisów tematycznych wg ilości unikalnych użytkowników (dane z badania Megpanel PBI/Gemius).
Oprócz wielu znanych i rozpoznawalnych serwisów o ustalonej renomie, pojawiły się też „kwiatki” – zagadkowe witryny, które pokazują w dobitny sposób, jak duży potencjał tkwi w wyszukiwarkach, jeśli wziąć pod uwagę generowaną oglądalność. Te nieliczne (ale wciąż obecne) przypadki korzystają z ewidentnie nielegalnych technik pozycjonowania, zabronionych przez regulaminy wyszukiwarek lub są nawet stworzone wyłącznie po to, by zapewnić jak największą oglądalność, np. na potrzeby zysków z programów afiliacyjnych (vide przypadek bukmacherskie.waw.pl – witryny, która zajmuje obecnie wysokie 5. miejsce w kategorii 'sport'). Pobieżna analiza pokazuje zresztą, że kategoria sportowa jest chyba obecnie najbardziej dotknięta problemem nieuczciwej konkurencji (podobny problem – tzw. crosslinking – dotyczy również witryny typuj.org), ze względu na potencjalne zarobki w branży bukmacherskiej.
Problem witryn wątpliwej jakości powraca jak bumerang, wypada tylko mieć nadzieję, że wyszukiwarki przyłożą większą uwagę do jakości wyników i usuną te (i nie tylko te) przypadki łamania wszelkich zasad. Oczywiście bardziej cieszylibyśmy się z poprawienia konkstrukcji stron pod kątem zgodności z wyszukiwarkami, ale chyba jest to mniej prawdopodobne rozwiązanie…
—
Maciek Gałecki