„Serwisy mają większy potencjał reklamowy niż wyszukiwarki” – brzmi teza wystąpienia prezesa Onetu na konferencji 2k8 (relacja z imprezy dostępna jest na stronach Internet Standard).
Dlaczego?
Ponieważ owe serwisy mają na przykład, tak jak Onet.pl, graficzne formy reklamy. Kropka. I co Wy na to?
Taaak… My też byliśmy lekko zdziwieni 🙂 takim postawieniem sprawy. Zresztą, dość dosadny komentarz jednego z czytelników IS opublikowany na blogu, najlepiej oddaje stopień takiego zdziwienia, bo…
Jak w ogóle dziś ktokolwiek może pomijać w tego typu rozważaniach graficzne (a nawet interaktywne) formy reklamy z powodzeniem funkcjonujące w SEM? W kampaniach kontekstowych wykorzystuje się przecież linki graficzne, video, widgety… I nie są to działania marginalne, a wiele z tych propozycji to już pełnowartościowe produkty reklamowe, które nieintruzywnie docierają wprost do odbiorcy poszukującego właśnie takiej, a nie innej informacji, przez co są bardzo skuteczne. Nie ma więc chyba się co dziwić, że „wciąż na reklamę w wyszukiwarkach przeznacza się największe fundusze”.
—
Aneta Mitko