36% wszystkich reklam wykupionych w Google oraz Yahoo na stronach z wynikami wyszukiwania to reklamy lokalne. To znaczący wzrost w porównaniu z 5,6% wynikiem sprzed 18 miesięcy. Według danych Borrell Associates, lokalni reklamodawcy cały czas powiększają budżety przeznaczone na reklamę w wyszukiwarkach. Mali przedsiębiorcy podwoili obecnie wydatki na SEM w stosunku do 420 mln USD wydanych przez nich w 2005 r. Wśród lokalnych reklamodawców Google i Yahoo przeważają pośrednicy w handlu nieruchomościami, którzy stawiają na reklamę geotargetowaną, wykupując prawie połowę linków sponsorowanych pod słowa kluczowe będące nazwami miast, w których działają.
W warunkach polskich jest to oczywiście także możliwe, za pomocą odpowiednio skonfigurowanej kampanii linków sponsorowanych, uwzględniającej profil i rozproszenie grupy docelowej. Dzięki programom oferowanym przez Google, Netsprint i Onet dociera do swoich odbiorców zarówno ta firma, która posiada biura obsługi klienta na terenie całej Polski, jak i np. salon urody, którego klientami są mieszkańcy jednego miasta. Reklamując się w wyszukiwarce Google możemy zawęzić nasz przekaz do wybranego województwa, Netsprint oferuje małym i średnim reklamodawcom link lokalny obejmujący wybrany region Polski, Onet natomiast proponuje w przypadku boksów reklamowych usługę geolokalizacyjną, w ramach której można zdefiniować nawet konkretne miasta, w których chcemy promować naszą markę. Warto korzystać z tego typu udogodnień ponieważ, jak pokazują badania, 25% kupujących w Internecie szuka ofert firm lokalnych.
—
Aneta Mitko