Nieco ponad tydzień temu Apple zaprezentował światu kolejną wersję swojego flagowego produktu – iPhone’a 7. Wydarzenie to z pewnością miało sporą wagę i przykuło wzrok wielu miłośników nowych technologii. Tym niemniej kolejne zmiany wprowadzane przez firmę zarządzaną przez Tima Cooka trudno nazywać obecnie rewolucyjnymi. Zupełnie inaczej ma się sprawa z zespołem Google Analytics, który na przestrzeni ostatnich kilku tygodni sprezentował użytkownikom tego narzędzia kilka funkcjonalności, na które wielu czekało od miesięcy czy nawet lat. W tym artykule przybliżymy Wam trzy nowości – powszechnie dostępne konto demo, automatyczne podsumowania i rekomendacje na podstawie Twoich danych oraz możliwość przenoszenia usług pomiędzy kontami. Jednocześnie udowodnimy, czemu w tym przypadku co najmniej o małej rewolucji, a na pewno o rewelacji możemy śmiało mówić.
#1 Dostęp do konta demo
Od początku funkcjonowania Google Analytics, czyli przez prawie 10 ostatnich lat (ta okrągła rocznica już 14 listopada), jego użytkownicy mogli zdobywać wiedzę teoretyczną z oficjalnej dokumentacji, licznych tutoriali, filmów szkoleniowych, książek czy dyskusji na oficjalnych i nieoficjalnych forach internetowych. Tym, czego zawsze szczególnie brakowało, zwłaszcza amatorom i analitykom działającym na własną rękę, była wiedza praktyczna. Po założeniu swojego pierwszego konta Google Analytics, mało kto ma szybki dostęp do dużych ilości danych czy też do konfiguracji śledzenia umożliwiającej korzystanie z zaawansowanych funkcji tego narzędzia. Google w sierpniu jednak wyszło w końcu naprzeciw tym potrzebom, umożliwiając każdemu dostęp do konta demo, zawierającego autentyczne dane z aktywnego internetowego sklepu Google Merchandise Store.
Aby móc z niego skorzystać należy postąpić zgodnie z instrukcją na tej stronie. Znajdziecie tam wszystko, czego potrzeba, aby przetestować nie tylko podstawowe funkcjonalności Google Analytics, takie jak raporty dot. użytkowników, ich pochodzenia i zachowania na stronie, ale również te bardziej zaawansowane – rozszerzony moduł e-commerce, segmentację, niestandardowe raporty i panele, integracja AdWords z Search Console itd. W skrócie – wszystko, czego potrzeba nowym, ale i już nieco zaznajomionym z GA użytkownikom i co świetnie dopełnia wiedzę teoretyczną nabytą chociażby w Analytics Academy.
#2 Asystent oferujący automatyczne podsumowania i rekomendacje
Druga z nowości to uruchomiony 2 września asystent oferujący automatyczne podsumowania i rekomendacje. Dzięki wykorzystaniu uczenia maszynowego Google jest w stanie podać nam na tacy kilka lub kilkanaście najważniejszych, jego zdaniem, faktów na temat naszej witryny na podstawie danych z ostatnich dni czy tygodni. Na podstawie naszych testów możemy powiedzieć, że mogą to być dane zarówno dot. prostych porównań ruchu na danych stronach lub w danych segmentach użytkowników w czasie, jak i też mniej oczywiste i bardziej skomplikowane spostrzeżenia np. na temat wzrostu szybkości ładowania się naszych najpopularniejszych stron docelowych. Ogromną zaletą jest dopełnienie surowych danych i wykresów pełnymi zdaniami je opisującymi oraz rekomendacjami akcji i zmian na ich podstawie. Asystent umożliwia nam również m.in. szybką analizę uznanego przez niego za interesujący segmentu użytkowników, stworzenie i zapisanie raportu niestandardowego oraz podzielenie się konkretnym spostrzeżeniem za pomocą maila czy też innej, wybranej przez nas aplikacji.
Google stawia też na dialog z użytkownikami i stałą ewolucję nowej funkcjonalności – wybierane dla nas spostrzeżenia mają zmieniać się na podstawie tego, jak używamy aplikacji, a w tym momencie mamy też możliwość powiedzenia wprost, co w niej byśmy zmienili. Niestety póki co asystent jest dostępny tylko i wyłącznie w anglojęzycznej wersji aplikacji Google Analytics na Androida i iOSa, jednak firma zapewnia, że pracuje, zarówno nad wersją webową, jak i tłumaczeniem na inne języki.
#3 Możliwość przenoszenia usług między kontami
Ostatnia w tym artykule i zarazem najświeższa (udostępniona 13 września) nowinka w Google Analytics, to możliwość przenoszenia usług pomiędzy kontami. Dla nowicjuszy, którzy chętnie skorzystają z opisanego wyżej konta demo, wydawać się może ona rzeczą niezbyt istotną, jednak ci, którzy pracują z GA dłużej nie raz pewnie załamywali ręce nad jej brakiem. Zarówno jeśli pracujecie w agencji czy też sami obsługujecie swoje witryny, możecie wyobrazić sobie z pewnością kilka scenariuszy, kiedy może pojawić się potrzeba przeniesienia usługi wraz ze wszystkimi widokami i danymi na inne konto. Być może została ona utworzona na koncie, którego właściciel nie powinien mieć już do niej dostępu, może zmieniła się struktura Waszego biznesu, a może po prostu chcecie wprowadzić inny ład w swoim Google Analytics. Wszystkie te przypadki zyskały właśnie nowe, łatwe i przejrzyste rozwiązanie. Aby przenieść usługę, musicie mieć jedynie dostęp do edycji i zarządzania na poziomie zarówno konta źródłowego, jak i docelowego, wejść w zakładkę „Administracja”, następnie „Ustawienia usługi” i tam skorzystać z przycisku „Przenieś usługę” (cały proces potrwa maksymalnie kilka minut).
Jej identyfikator nie ulegnie zmianie, także nie będą potrzebne żadne zmiany w kodzie śledzącym czy Google Tag Managerze. Podobnie jeśli chodzi o wszystkie dane, ustawienia usługi i zawartych w niej widoków. Wraz z nimi przeniesione zostaną wszystkie raporty niestandardowe, panele, segmenty, cele oraz filtry (zostaną skopiowane na konto docelowe z wyjątkiem duplikatów). Wszelkie szczegóły i odpowiedzi na pozostałe pytania znajdziecie w oficjalnej pomocy Google.