O SEO PR, czyli działaniach public relations przyjaznych wyszukiwarkom, mówi się już od jakiegoś czasu. Także na właśnie zakończonej konferencji Search Engine Strategies w Nowym Jorku powrócono do tego zagadnienia w jednym z paneli, gdzie m.in. zaprezentowano ciekawy case study sklepu internetowego HerRoom.com, mającego w swojej ofercie bieliznę sportową (i nie tylko).
Na czym polegał sukces SEO PR dla tego projektu?
Przygotowano serię materiałów video o bardzo ciekawej tematyce 😉 (celowo nie podajemy tematyki, a i uśmieszek pojawia się tutaj nieprzypadkowo), które były bardzo zbieżne z prowadzonym właśnie badaniem naukowym w Wlk. Brytanii. Wzbogacenie treści strony o wywiad z naukowcami i dystrybucja dotyczących tego faktu informacji prasowych (notka prasowa, materiały video a nawet specjalnie nagrany w tym celu podcast) o opublikowaniu takiego „miksu komercyjno – naukowego” spowodowały, że odnośniki do serwisu ukazały się nie tylko na ogólnie uznanych serwisach prasowych, ale również pojawiły się w obiegu wirusowym – na forach, blogach oraz serwisach społecznościowych. Sukces w tym przypadku wynikał z kilku czynników:
- ciekawa treść, rzeczywiście interesująca grupę docelową (porady dotyczące staników sportowych),
- przedstawienie informacji w unikalnej formie (materiał video zamiast suchego tekstu),
- dotarcie do innych osób / instytucji zajmujących się tematem i nawiązanie ciekawej współpracy (tutaj dodatkowo znaczenia nabiera fakt przekonania do współpracy naukowców),
- opracowanie materiału, który jest przede wszystkim użyteczny (porady) a nie autopromocyjny (oferta sklepu).
Z punktu widzenia SEO, działania SEO PR przyniosły awans na 14. miejsce w wynikach wyszukiwania dla strony z materiałami video w ciągu miesiąca – jest to tym bardziej wartościowe, że wcześniej strona znajdowała się poza czołową setką wyników.
SEO PR może zatem przynieść rzeczywiście duże korzyści, pod warunkiem że jest odpowiednio prowadzony – oprócz zmian w rankingu wyników wyszukiwania, o serwisie HerRoom.com przecież się mówiło, wiele osób poznało ten brand i wreszcie odwiedziło serwis (a pewnie i na koniec coś kupiło). Wszystko dzięki nieco bardziej zaawansowanemu PR, na którego „praktykowanie” serdecznie zapraszamy do naszej agencji 🙂
—
Aneta Mitko