Serwis WebInside.pl przygotował podsumowanie 2005 roku w branży internetowej. Okazuje się, że temat wyszukiwarek przewijał się w mediach niemalże przez cały ubiegły rok.
W lutym, jak piszą autorzy, pod hasłem Microsoft vs Google, oficjalnie uruchomiono wyszukiwarkę MSN Search – niestety polski rynek nie wykazał większego zainteresowania tą propozycją. Również wyszukiwarce Gooru.pl nie udało się zainteresować swoją ofertą więcej niż 2% internautów (mimo udostępnienia funkcjonalności przeszukiwania słynnej listy Wildsteina, która stała się swoistym hitem internetowym w pierwszej połowie roku)… Najwyraźniej w Sieci sprawdza się zasada – „albo zrobisz rewolucję i od razu zdobędziesz duże zainteresowanie albo nie licz na wiele – tutaj cierpliwość nie wystarczy”. Drugi i trzeci kwartał należał zdecydowanie do Google. W maju wprowadzono możliwość personalizacji strony głównej wyszukiwarki, w czerwcu internauci mieli już do swojej dyspozyzji GoogleMaps, chwilę później – GoogleEarth. Latem potwierdziły się liczne doniesienia mediów o planach otwarcia biura Google w Warszawie. W drugiej połowie roku, być może po części w odpowiedzi na szum medialny związany z konkurencją, Onet uruchomił usługę OnetKontekst (działającą na podobnych zasadach jak AdSense). Koniec roku natomiast to przede wszystkim liczne newsy i komentarze na temat rozpoczęcia ostrej walki konkurencyjnej pomiędzy wyszukiwarkami funkcjonującymi na polskim rynku internetowym. Wygląda na to, że 2006 rok zapowiada się bardzo interesująco pod tym względem.
—
Aneta Mitko