Czy jest potrzebne? Czy to już ten moment rozwoju mobilnego biznesu, aby planować działania SEO nastawione na zwiększanie ruchu w sklepach internetowych poprzez wejścia na ich strony z komórek i innych urządzeń mobilnych?
Nie ulega wątpliwości, że rynek mobilny wzrasta bardzo dynamicznie, o czym świadczy choćby liczba sprzedanych smartfonów, która dogania łączną liczbę sprzedanych laptopów i komputerów stacjonarnych. Popularność i stopień zaawansowania urządzeń mobilnych, a także chęć coraz bardziej kompleksowego korzystania z nich ciągle rośnie, jednakże nie przekłada się to niestety w prostej linii na wzrost zapytań zgłaszanych do wyszukiwarek przez użytkowników urządzeń mobilnych.
Według narzędzia do analizy słów kluczowych Google Adwords, użytkownicy korzystający z telefonów obsługujących WAP generują ok. 2% – 4% ogólnej liczby zapytań, a ci korzystający ze smartfonów – niecałe 0,5%. Biorąc pod uwagę fakt, że każdy z nas ma dostęp do telefonu komórkowego, liczby te nie są niestety imponujące.
Użytkownicy chętnie korzystają z komórek, gdy chcą sprawdzić prognozę pogody lub rozkład jazdy (nawet do 4% wyszukiwań), ale zapytania typowe dla handlu elektronicznego (m.in. frazy związane z produktami, jak książki, elektronika, RTV / AGD…) poprzez urządzenia obsługujące WAP to tylko 0,5% – 1% wyszukiwań (mniej niż 0,3% w przypadku smartfonów). Nie wygląda to zbyt optymistycznie i nie zachęca niestety do inwestowania w m-marketing. Oczywiście jedno napędza drugie, bo gdyby więcej serwisów internetowych miało przygotowane swoje wersje na urządzenia mobilne, być może rozruszałoby się to trochę i aktywność użytkowników by wzrosła. Co prawda dostrzega się dziś na rynku zainteresowanie firm tego typu rozwiązaniami, jednak to ciągle zbyt mało i funkcjonuje w większości przypadków na zasadzie ciekawostki, a nie realnych strategii biznesowych nastawionych na podbicie rynku m-commerce. A tak naprawdę dopiero przy odpowiednio dużej skali biznesu warto planować szerzej zakrojone działania SEO i marketing w wyszukiwarkach mobilnych. Na początek wystarczy z pewnością przygotowanie drugiej wersji serwisu, która będzie odpowiednio wyświetlana na telefonach komórkowych o niewielkich możliwościach technicznych i takie zaprezentowanie stron serwisu, aby Google nie miał problemów z indeksacją i duplikacją treści (biorąc pod uwagę obie jego wersje).
—
Redakcja