Skąd się biorą internauci na Waszych stronach WWW? Z wyszukiwarek rzecz jasna…
Wygenerowany przez nie ruch na stronach o tematyce medycznej to aż 45% całości ruchu notowanego przez te witryny. Serwisy turystyczne zbierają z wyszukiwarek 32,6%. Na strony związane z biznesem i finansami przypada 17%.
Ten ostatni, stosunkowo niewielki, kilkunastoprocentowy wynik związany jest ze specyfiką takich portali. Zwykle korzystamy z nich bowiem bardzo lojalnie. Mamy kilka ulubionych serwisów, do których zawsze powracamy po informacje ze świata biznesu lub finansów. Turystyka plasuje się w tym rankingu o wiele lepiej, ponieważ jest to dziedzina, w ramach której często poszukujemy nowości, choćby w postaci aktualnych ofert wycieczek czy promocji proponowanych przez biura podróży. Medycyna odnotowuje natomiast duży ruch z wyszukiwarek ze względu na liczne i zróżnicowane grupy odbiorców oraz ich potrzeby informacyjne w tej dziedzinie życia. Internauci szukają danych na temat chorób, na które cierpią ich bliscy, sprawdzają informacje o lekach, które zażywają, poszukują namiarów na wybrane gabinety lekarskie, interesują się zdrowym trybem życia szukając w Internecie na przykład informacji o dietach, sprawdzają porady dotyczące opieki nad dzieckiem, znajdują różnorodne grupy wsparcia, etc. etc. Możliwości przekierowania użytkownika z wyszukiwarki jest tu znacznie więcej.
Raport, z którego pochodzą przytoczone wyżej wyniki, podaje również informacje o tym, że serwisy z kategorii: podróże, rozrywka i biznes odnotowały w tym roku dwucyfrowy wzrost ruchu generowanego przez wyszukiwarki. Good news!
—
Aneta Mitko