Nie da się dłużej uciekać od serwisów społecznościowych. Od jakiegoś czasu eksperci SEM twierdzą, że przyszłość wyszukiwania to ”social”, ”mobile” i ”local”, a wskaźniki płynące ze społecznościówek coraz mocniej wpływają na rankingi wyszukiwarek. Duże zmiany wywołuje też pojawianie się na rynku w miarę nowego gracza, czyli Google+. Choć serwis nie zdobył jeszcze w Polsce popularności i trudno zaobserwować tam dużą aktywność użytkowników (wiele osób założyło konto, ale rzadko udziela się aktywnie w serwisie), nie można ignorować jego znaczenia w kontekście SEO. Założenie konta na Google+ to obowiązkowy krok w strategii social media reputation management, jak również w działaniach pozycjonerskich.
Poniższy wpis przedstawia, w jaki sposób przygotowywać treści na Google+, by efektywnie wspierały procesy SEO. Tekst inspirowany jest artykułem Neila Patela z Search Engine Journal.
W chwili obecnej Google mocno promuje swój serwis społecznościowy pokazując wysoko w wynikach wyszukiwania zarówno strony marek, jak i profile osób, które są autorytetami w swojej dziedzinie i cieszą się dużym zaufaniem internautów. Jednak nie wystarczy po prostu założyć konta czy strony na G+, by wypromować się w wynikach wyszukiwania. Niezbędne są właściwa optymalizacja oraz odpowiednie zarządzanie treścią, czyli działania charakterystyczne dla typowych projektów SEO.
Poniższe porady nie stanowią zbioru technicznych uwag odnośnie zakładania konta i tworzenia contentu, są raczej inspiracją do zastanowienia się – jak wykorzystać konto do budowania pozycji w rankingach, obecności w SERP`ach oraz promocji marki.
Zadbaj o stałe elementy strony w Google+
Słowa kluczowe, na które chcemy pozycjonować naszą markę muszą się znaleźć w obrębie naszej strony na G+. Najważniejsze obszary, na które należy zwrócić szczególną uwagę to:
– nazwa strony,
– słowa kluczowe (10 słów w podtytule strony),
– o stronie / o mnie.
Wyszukiwarka powinna jasno i jednoznacznie zidentyfikować, czego dotyczy nasz profil i na jakie zapytanie powinien być wyświetlany w wynikach wyszukiwania.
Zajmij się kręgami
Potencjał SEO Twojej strony na Google+ rosnąć będzie wraz z ilością fanów, którzy będą polecać zarówno ją, jak i materiały na niej publikowane. Poniżej kilka porad, jak zdobyć wartościowych fanów i spopularyzować swój profil.
– Znajdź liderów opinii z Twojej branży i komentuj materiały, które publikują. Rób to w sposób interesujący, by nawiązać z nimi kontakt oraz by móc przyciągnąć ich widzów również na swój profil.
– Promuj ciekawe treści, które udostępniają liderzy opinii, to również dobry sposób by nawiązać kontakt.
– Regularnie publikuj wartościowe informacje. To ważne, by nowi widzowie wiedzieli, że mają do czynienia z profilem, który „żyje”, a nie statyczną stroną, na którą ktoś zagląda przypadkiem, raz na jakiś czas.
– Zadbaj o zaangażowanie – publikuj rzeczy pożyteczne, interesujące, które Twoi widzowie będą plusować, polecać lub komentować.
Pamiętaj o nagłówkach
Z jednej strony, pomogą zachęcić użytkowników do zapoznania się z wpisem, z drugiej strony – można umieścić tam ważne dla nas słowa kluczowe. Fakt, że znajdą się one w nagłówku wpisu, nada im większą wartość. Nagłówki tworzymy za pomocą gwiazdek np. *Nowe narzędzie SEO*.
Rozsądnie zarządzaj treścią
Google+ pozwala na pokazanie różnych odsłon Twojej marki. Czasem może chodzić o sprzedaż, promocję, rozrywkę lub współdzielenie radości i sukcesów. Ważne, by nie traktować tego kanału w sposób automatyczny i bezrefleksyjny. Są osoby które twierdzą, że jest to idealne narzędzie do opowiadania historii o firmie i tym sposobem budowania zaangażowania konsumentów. W zależności od profilu marki oraz celu obecności na Google+ można publikować do kilku wpisów dziennie.
Biorąc pod uwagę fakt, iż nasze treści będą indeksowane przez wyszukiwarkę, warto konstruować je w taki sposób, by już ich obecność w wynikach wyszukiwania intrygowała i zachęcała do zapoznania się z profilem. Pamiętajmy, że w Google+ nie piszemy jedynie do innych użytkowników portalu. Dobrze skonstruowany komunikat może przełożyć się na promocję naszej strony, a nawet wzrost konwersji w przypadku klientów, których zainteresuje zaprezentowana usługa lub promocja.
Zarządzanie treścią – praktyczne porady
– Przygotuj plan publikacji, niech nie będą one jednakowe (mogą dotyczyć życia firmy, jej usług i asortymentu, nowinek branżowych, cennych porad dla klientów).
– Podziel się materiałami wideo i zdjęciami. Są atrakcyjniejsze niż tekst. Pamiętaj, że wyszukiwarka ich nie „przeczyta”, więc nie zapomnij o stosownych opisach zawierających słowa kluczowe. Materiały multimedialne powinny być opatrzone odpowiednimi nagłówkami.
– Zaangażuj swoich użytkowników zadając im pytania oraz zbierając ich opinie. Pytania mogą być wyróżnione w nagłówkach. Nie zapomnij o krótkim tekście wprowadzającym w badanie, tłumaczącym Twoje intencje.
– Wykorzystaj Google+ do tych celów, których nie jesteś w stanie zrealizować za pomocą oficjalnego serwisu WWW lub blogów firmowych (na przykład ze względu na ograniczenia formalne / wizerunkowe).
– Gdy nie masz czasu na przygotowanie unikalnego materiału, udostępnij materiały przygotowane przez innych. Ważne, by na Twoim profilu wciąż się coś działo.
– Jak wiadomo, w SEO Content is the King. Im atrakcyjniejszy materiał uda Ci się opublikować, tym większa szansa, że społeczność to doceni. Funkcja +1 to nie tylko czynnik rankingowy dla wyszukiwarki, który pomoże wypromować Twoje treści. To także społeczny dowód uznania, sygnał dla przyszłych czytelników, że zasoby, które publikujesz są wartościowe.
– Pamiętaj, że przycisk +1 warto wykorzystywać poza portalem Google+. Umieść go na swoim blogu, stronie firmowej i innych zasobach udostępnianych online. Może on pomóc w promocji artykułów, produktów lub eventów.
Autentyczność i autorstwo
Linkowanie z Google+ do witryny firmowej oraz wyświetlanie autora przy publikowanych w serwisie wpisach, to kolejne aspekty pozytywnie wpływające na SEO oraz wizerunek w SERP`ach. Wprowadzenie tych zmian wymaga pewnych technicznych ustawień oraz w przypadku powiązania witryny z serwisem 1000 osób linkujących do profilu.
Zdajemy sobie sprawę, że w tej chwili popularność Google+ nie jest w Polsce duża i minie trochę czasu, nim o promocji w tym kanale mówić będzie można równie intensywnie, jak w przypadku Facebooka. Nie zapominajmy jednak, że jest on bardzo mocno powiązany z najpopularniejszą wyszukiwarką w Polsce i chociażby z tego względu, warto się nim zainteresować. Wartość SEO serwisu już stała się tematem branżowych dyskusji. Pozostaje pytanie o popularność serwisu w Polsce – ilu realnych, aktywnych użytkowników zdoła zgromadzić oraz o efektywną strategię obecności firm w tym kanale. By poznać odpowiedzi na te pytania, będziemy chyba jeszcze musieli trochę poczekać.
—
Redakcja